Pytanie na temat wysyłem z Polski do USA często pojawia się w rozmowach z naszymi klientami.
Oprócz odpowiedzi na powyższe pytanie, podane poniżej wyjaśnienie, służy także zademonstrowaniu jak bardzo skomplikowany jest system Amazon, w którym każdy element ma wpływ na kolejny, i że obsługa sprzedaży w tej platformie jest bardzo złożona i wymaga od sprzedawcy odpowiedniej ekspertyzy i doświadczenia.
Z punktu widzenia polskich przepisów celno-podatkowych nie ma żadnych przeciwwskazań dla bezpośrednich wysyłek zamówień do USA. Za wyjątkiem określonych sytuacji, które nie są obiektem tej odpowiedzi, większość przesyłek o stosunkowo niedużej wadze i wartości mogą być wysyłane bezpośrednio z Polski do USA i bez skomplikowanych odpraw celnych. Niedogodnością takiego rozwiązania jest niemożliwość „odzyskania” przez wysyłającego VAT-u, bo możliwe jest to wyłącznie przy wysyłkach z odprawą cła i w większości przypadków z wykorzystaniem usług agencji celnych. Przy wysyłce indywidualnego zamówienia, zawarty w niej zysk musiałby przekroczyć koszty odprawy celnej (minimum 150 – 200 złotych), co w praktyce jest niemożliwe dla większość zamówień. Wysyłający, którzy zrezygnują z odzyskania zawartego w koszcie produktu VAT-u, mogą jednak kompletne legalnie wysłać dowolną ilość bezpośrednich zamówień z Polski do USA.
Problem z takimi wysyłkami jest jednak gdzieś indziej. Jednym z podstawowych wymagań Amazon, jest okres w jakim musi być dostarczone każde zamówienie. W praktyce uniemożliwia to wysyłającym z Polski używanie przesyłek ekonomicznych, bo ich okres dostawy zwykle znacznie przekracza wymagania Amazon.
Dodatkowym wymaganiem Amazon, jest konieczność posiadania przez każdą wysyłkę z zamówieniem weryfikowalnego numeru tej przesyłki (tzw. tracking) i możliwości jej śledzenia przez Internet od momentu jej wysłania, do momentu jej dostawy.
Amazon, w ramach nakladanych na każdego sprzedawce "metrics", wymaga aby minimum 95% jego wysyłek spełniało te statystyki. Jeśli więcej niż 5% wysyłek danego sprzedawcy nie spełnia tego wymagania, to Amazon może z tego wysunąć odpowiednie konsekwencje, włącznie z pobawieniem go pewnych przywilejów, a nawet możliwości dalszej sprzedaży w tej platformie. Każdy sprzedawca musi wiec na to bardzo uważać. W praktyce 5% - 10% przesyłek wysłanych bez właściwego „tracking”, nie koniecznie spowoduje jakieś drakońskie kary, jednak przy 100% przesyłek bez odpowiedniego "tracking" konsekwencje będą bezlitosne.
Dodatkowo, akceptowalnymi przez Amazon narzędziami takiego śledzenia dla dostaw do adresów w USA, są wyłącznie systemy USPS, Smartmail, UPS i FedEx. Koszt wysyłek pojedynczych zamówień z Polski przez UPS lub FedEx jest astronomiczny (kilkaset dolarów) i nie wchodzi w rachubę. Amazon Smartmail dotyczy wyłącznie przesyłek wysyłanych z terytorium USA. Sprzedawcy wysyłającemu z Polski pozostaje wiec wyłącznie do "użytku" system USPS (federalnej Poczty Stanów Zjednoczonych Ameryki).
W przeszłości możliwa była wysyłka zamówień z Polski listami poleconymi (ekonomiczny lub polecony) bo listy polecone są rejestrowane przez Pocztę Polska, posiadają odpowiedni „tracking”, a po ich wysłaniu do USA były obecne i możliwe do śledzenia przez system USPS.
Jakiś czas temu USPS jednostronnie wycofał możliwość śledzenia poleconych przesyłek Poczty Polskiej w USA za pomocą ich systemu, co powoduje sytuacje, że wysłana z Polski przesyłka polecona znika z powierzchni ziemi w momencie opuszczenia Polski.
W konsekwencji, algorytm komputera śledzącego automatycznie po stronie Amazon co się dzieje z każda wysyłka, decyduje że dana przesyłka nigdy nie dotarła do adresata i nie spełnia nałożonych na sprzedawcę obowiązków. Wyjaśnienia, że dany klient otrzymał juz dana przesyłkę dwa miesiące temu i może o tym zaświadczyć, nic nie pomaga - bo rozmawiasz ze ścianą (komputerem). Nasza firma wielokrotnie musiała w imieniu naszych klientów wyjaśniać, monitować, składać zażalenie i interwencje; wszystko to bez skutku na sposób w jaki działa system Amazon i jak traktowane są w nim przesyłki z Polski. W/g opinii Amazon ich system spełnia i śledzi to co interesuje Amazon i nie wymaga dostosowania go do potrzeb sprzedawców z Polski.
Sprzedawcy wysyłającemu z Polski pozostaje wiec obecnie w praktyce tylko jedna metoda przy konieczności aby jego wysyłka była śledzona przez system akceptowalny przez Amazon w USA (USPS, FedEx, UPS) i jej koszt był do przyjęcia.
Rozwiązaniem tym jest serwis Global Express Mail oferowany przez Pocztę Polska, który jest kompatybilny z USPS „tracking”. Global Express pozwala na wysyłki paczek o wadze do 2 kg, a koszt takich wysyłek z Polski do USA wynosi obecnie (wrzesień 2017):
do 500 gram – 41 złotych
do 1000 gram – 48 złotych
do 1500 gram – 55 złotych
do 2000 gram – 62 złote.
Dodatkowo, bardzo istotnym informacją dla sprzedawców wysyłających zamowienie bezpośrednio z Polski i którzy są płatnikami VAT jest fakt, że w odróżnieniu od przesyłek poleconych, stawki za Global Express zawierają już 23% VAT. Natomiast przesyłki polecone są zwolnione z VAT-u.
Konieczność używania Global Express przez wysyłających przesyłki do USA ma określone konsekwencje:
w praktyce ogranicza to możliwość wysyłania z Polski paczek o wadze przekraczającej 2 kg, bo wysyłka paczki o wadze 2001 gram będzie już kosztowała minimum 126 złotych (paczka pocztową priorytet);
w praktyce czyni niemożliwą sprzedaż produktów, których cena wysyłki jest na tyle duża w stosunku do ceny samego produktu, że przyzwyczajony do bezpłatnych lub b. niskich cen wysyłek klient Amazon w USA, nie zaakceptuje płacenia za daną przesyłkę minimum 41 złotych (czyli blisko 12 USD).
Dla sprzedawców z Polski zainteresowanych sprzedażą ich produktów w USA stanowi więc to duże wyzwanie.
Serwis DIGINET wychodzi temu naprzeciw; oferujemy min. konsolidację zamówień w jedna większą przesyłkę i odbiór i wysyłkę indywidualnych zamówień do klientów w USA za pomocą naszych centrów logistycznych w USA. Zapewniamy pełną logistykę procesu zamówień i ich dostaw na terenie USA, magazynowanie towarów w USA, obsługę wysyłek do FBA i wiele innych usług.
Zapraszamy do współpracy!
Kommentarer